Jedną z dodatkowych przygód w grze Wiedźmin (otrzymywanych po zainstalowaniu stosownych
patchy) jest Szlag by trafił te bagna. Jest to bardzo oryginalna i zarazem krótka historia, co wcale nie znaczy, że nie warto tracić na nią czasu. Przygoda rozpoczyna się na bagnach. Geralt otrzymuje najpierw zadanie zabicia utopców i zebrania melisy. Później robi się coraz ciekawiej – pewna dziewczynka prosi wiedźmina, aby ten przyniósł jej zgubioną lalkę. Najpierw okazuje się, że lalki nie ma. Później, że miał ją gadający utopiec, a na końcu... dziewczynka twierdzi, że nigdy z nami nie rozmawiała. Nieco montypythonowski świat jest niestety bardzo ubogi i zanim gracz na dobre się wczuje, to przejdzie cały dodatek. Warto zaznaczyć, że zależnie od decyzji podejmowanych przez gracza zakończenie będzie wyglądać całkowicie inaczej, a chociaż tak charakterystyczne dla gry rysunkowe wstawki z narracją nie są najlepsze, to i tak należy docenić, że komuś chciało się je wykonywać.
Ocena
- pomysł: 4/5
- wykonanie: 4/5
- długość: 2/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz